II wieprzowa , mięso klasy III wieprzowe (ścięgniste) lub wołowina kg np. Zależnie jaką kiełbasę chcemy zrobić proporcje powyższych klas mogą się znacznie różnić. Robimy również zaprawę z wody i wybranych przez nas przypraw. Gotujemy ją na małym ogniu minut, studzimy i przecedzamy. Swojska kiełbasa kcal pyszny i sprawdzony przepis, ile kalorii?
Kiełbasa domowa jest naprawdę dobra, lepszej w życiu nie jadłem.
Mięso pokrojone w kawa. Domowa, swojska kiełbasa to prawdziwy przysmak. W sklepie te, które przypominają domową, są bardzo drogie. Rozwiązaniem problemu jest przyrządzenie w domu własnej kiełbasy. Podajemy prosty przepis na domową swojską kiełbasę.
Prócz mięsa, receptura na swojską kiełbasę obejmuje również przyprawy, które możemy dodać według własnego uznania do smaku. Najważniejsze składniki do wyrobu swojskiej kiełbasy to przede wszystkim mięso. Najlepsza kiełbasa swojska powstaje z mieszanki różnych rodzajów mięsa, jak mięso wieprzowe, wołowe oraz mięso z indyka.
Możesz użyć na przykład dwóch części wieprzowego i jednej wołowego lub z indyka, w zależności od twoich upodobań kulinarnych.
Ważne, by razem było go kg. Powinno też być chude, by kiełbasa nie była za tłusta, oraz pozbawione ścięgien. To wystarczające mielenie, kiełbasa nie będzie bardzo gładka, ale nie będzie też w niej dużych grudek mięsa. Po zmieleniu całości dodaj do mięsa czosnek przeciśnięty przez praskę, majeranek i pieprz.
Kiełbasy, a wyszły dwie, pozostawiamy w lodówce na około h aby mięso się związało. Przepisy, jak zrobić - Smaker. Po uwędzeniu kiełbasę można sparzyć w wodzie, w temperaturze C, przez około minut. Ja nie parzyłam kiełbasy, mimo że taki. Kroimy mięso na małe kawałki, siekamy też warzywa – jeśli jakieś dodajemy.
Zapewni to równomierną konsystencję kiełbasy. Pokrojone mięso warto włożyć do zamrażarki i schłodzić na tyle, aby było twardawe z zewnątrz i miękkie w środku. Robię kiełbasy od kilku lat na święta.
Ta tutaj na zdjęciu wygląda smakowicie, więc następnym razem wykorzystam ten przepis. Mam pytanie odnośnie peklosoli, bo przepis nic na ten temat nie mówi. Pamiętacie na pewno tę wielką suszarnio-grillo-wędzarnię, którą wybudował mój Anioł. Nadszedł czas, żeby sprawdziła się w ogniu jej funkcja wędzarnicza. Mieliśmy nieco obaw, bo pierwszy raz nie było tak, że kierowali robotą Dziadkowie, tylko my.
Szkoda tylko mięsa, ale niech ci będzie. Weź mięso… Tym oto sposobem poznałem przepis.
Musicie przyznać, że dla dobrego jedzenia jestem w stanie na wiele poświęceń. Opłaciło się, bo ta kiełbasa naprawdę rządzi. Składniki: kg mięsa wieprzowego – może to być łopatka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.