Jedyna różnica to taka, ze zakwasu nie bardzo da się kupić w sklepie, wiec musimy przedłużać mu życie, tak żeby starczył nam na długo. Do zakwaszania zaczynów potrzebna jest minimalna ilość (ok 50g), wiec dokarmianie zakwasu , kiedy się nie piecze, ma służyć li tylko jedynie do podtrzymywania jego sił życiowych. W warunkach domowych mamy parą sposobów przechowywania zakwasu. Piekąc w miarę regularnie, tzn.
Wystarczy naczynie o pojemności ok.
Dokarmianie zakwasu. Moja zasada jest taka: pierwszego dnia dodaję tyle samo mąki i wody, ile waży mój zakwas. Jeśli więc mam w słoiku ok. Przechowywanie zakwasu w lodówce.
Po obniżeniu temperatury następuje „uśpienie” zakwasu, czyli znaczne spowolnienie procesów fermentacyjnych. Czas przechowywania w lodówce bez dokarmiania zależy od wieku zakwasu. Po 3-im dokarmianiu piekę już chleb odejmując część zakwasu.
Jest taka zasada, że im więcej zakwasu w słoiku, tym jest on bardziej głodny (duży zje więcej) więc najlepiej zakwas pracuje, jeśli jest go mało i dokarmiamy go większą porcją mąki i wody. KLIK po przepis - chleb piekę pod wieczór. Albo: - rano pierwsze karmienie, - drugie, - trzecie, - możesz rozrabiać ciasto na chleb i upiec go rano, po godzinach wyrastania.
Czas na dokarmianie zakwasu (zdjęcie numer krok 3). Tym razem zakwas na chleb zostawiamy na godziny. Na przygotowanie zakwasu potrzeba ok. Zazwyczaj dnia można już bez obaw upiec pierwszy chleb.
Przed każdym użyciem zakwas należy dokarmić czyli dodać do niego odpowiednią ilość mąki i wody. Bakterie rzucą się na świeże pożywienie i zaczną się rozmnażać jak. Składniki potrzebne do przygotowania zakwasu żytniego. Podaję ilość składników, która moim zdaniem najlepiej sprawdzi się dla osób piekących chleb dwa-trzy razy w tygodniu (przy założeniu, że przepis wymaga tylko kilku łyżek zakwasu).
Ilość hodowanego zakwasu łatwo jednak modyfikować na etapie dokarmiania. Artykuły - dokarmianie zakwasu (65) Zakwas - podstawa wigilijnego barszczu Ciężko wyobrazić sobie bez niego Boże Narodzenie. Jego aromat pamiętamy z dzieciństwa, jako ten, który rozpoczynał najznakomitszą kolację całego roku. Możemy go jeszcze dokarmiać lub uśpić.
Jeżeli chcemy, możemy przechowywać zakwas w kuchni i dokarmiać go cały czas.
Wstawiamy do lodówki i przechowujemy przez 7-dni. Po wyciągnięciu zakwasu z lodówki odstawiamy go na 3-godzin w ciepłe miejsce. Gdy zakwasu nie chcemy przechowywać w lodówce i co się z tym wiąże dokarmianiem go co tydzień, to najprostszym i wygodnym rozwiązaniem jest wysuszenie zakwasu. Bierzemy aktywny zakwas i cienką warstwą rozsmarowujemy na papierze do pieczenia. Suszymy w temperaturze – 30°C około godz.
Podczas tych kilku dni ciągłego dokarmiania powyższego zakwasu mogą następować różne zjawiska takie jak np. Zakwas po kilku godzinach od dokarmienia może też mieć już wyraźne pęcherze powietrza, po. Nie mam w tym celu ściśle określonego dnia, a czasem zdarza mi się nawet zapomnieć o nim na dłużej. Odświeżanie zakwasu. Tak odświeżany zakwas należy przykryć czystą ściereczką i odstawić w temperaturze pokojowej na godzin do fermentacji.
Konsystencja jest podobna do ciasta na naleśniki tylko o wiele gęstsza. Ja dokarmiam mąką bezglutenową, różnego rodzaju, w zależności od tego, którą mam pod ręką (mąka ryżowa, gryczana, z cieciorki bądź mix różnych - zawsze wychodzi). Czasem zdarza się, że w przepisie podane są już proporcje przygotowywania zaczynu, czyli właśnie dokarmiania zakwasu, w innych przypadkach można śmiało postępować w wyżej opisany sposób.
Na początek proponuję wybrać prosty przepis, aby przy ewentualnych potknięciach za szybko się nie zniechęcić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.